Zaczynamy od wyznaczenia 7 punktów w
odległości 130cm od siebie w kole o średnicy 3m. W każdym z nich,
w późniejszej fazie, zainstalujemy filary naszego domku.
Kolejnym krokiem jest zrobienie (haha) dachu! Tak na prawdę, to tylko wstępna konstrukcja aby dopasować do siebie belki, zaznaczyc miejsca w których będą się stykać i zobaczyć jak ten dach będzie wyglądać :)
Będziemy do tego potrzebować 7 krokwi i mini belki charlie.
"Charlie" - Belka o długości równej wysokości filarów (w naszym wypadku 2m) + grubość krokwi x ilość + ok. 30cm minimum. W naszym wypadku ok. 335cm (zakładając, że belki maja 15cm średnicy). Charlie jest krytycznym ale tymczasowym pomocnikiem. Może być zmontowany z kilku kawałków drewna - ważne, żeby był mocny i rozwidlony na końcu. Jego pozycja reguluje też wielkość otworu w dachu. Jesli chcemy aby ów otwór miał 1m średnicy, musimy ustawić Charliego w odległości 50cm od środka okręgu. Mini Charlie będzie mieć ok. 135cm. Główne różnice w budowaniu dachu polegają na wysokości na jakiej go budujemy i mocowaniu - ten na dole tymczasowo wiążemy lub zbijamy, natomiast ten na górze instalujemy na stałe wiążąc, zbijając i skręcając śrubami. Po ustawieniu Charliego w odpowiednim miejscu, na jego rozwidlonym czubku układamy pierwszą belkę tak, aby przecinała jeden z wyznaczonych wcześniej punktów.
W naszym wypadku Charlie będzie oddalony od środka o ok. 35cm co nam da okno średnicy ok. 70cm. Jeśli będziemy się trzymać tych wymiarów to wystarczy każdą kolejną belkę układać na poprzedniej "celując" w jeden z 2 najbardziej oddalonych filarów (tak też ustawimy Charliego). Tak samo postępujemy z każdą kolejną belką związując je ze sobą. Ostatnią belkę musimy sprytnie zamocować nad przedostatnią i pod pierwszą. Całość powinna z góry wyglądać mniej-więcej tak: